Newmarket Blanket
Odkąd pamiętam, we wszystkich książkach o koniach, które czytałam namiętnie w dzieciństwie było mnóstwo zdjęć koni wyścigowych w charakterystycznych pasiastych derkach treningowych. Pisali tam o największych i najstarszych torach wyścigów konnych w Wielkiej Brytanii, o Ascot i Newmarket. Wzór tych żółtych koców w czerwono-czarne pasy, tak zapadał w pamięć, że zawsze później, gdziekolwiek go widziałam, kojarzył mi się już tylko i wyłącznie z końmi wyścigowymi z Newmarket.
I rzeczywiście nazwa Newmarket Blanket ma historię dłuższą niż by się to wszystkim mogło wydawać.
Produkowane od XVIII wieku w angielskim miasteczku Witney i sprzedawane pierwotnie pod nazwą Witney „Point Blankets” zyskały swoja sławę dzięki masowej wymianie na bobrze skóry z rodzimymi mieszkańcami Północnej Ameryki.
Dzięki swoim wysoce higroskopijnym i termoizolacyjnym właściwościom, koce te szybko znalazły zastosowanie w treningu koni wyścigowych właśnie. Od tej pory konie wychodzące na trening w pasiatych derkach na Torze w Newmarket stały się tak częstym i popularnym widokiem, że wrosły na stałe w krajobraz tamtejszych wyścigów konnych i szybko stały się ich znakiem rozpoznawczym.
Dziś wzór ten jest tak popularny i „chodliwy”, że pojawia się nie tylko na derkach, ale także na ubraniach i akcesoriach jeździeckich. Swoją drogą, jest trochę Vintage, a ja uwielbiam wszystko co jest Vintage, więc z pożądaniem patrzę na te wszystkie rzeczy . Patrzcie i Wy 🙂
No i koński sprzęt oczywiście: