
Co sądzę o… bryczesach Pikeur Lugana
Około rok temu postanowiłam kupić sobie porządne bryczesy, które miały służyć mi wiele lat. Uznałam, że tym razem postawię na firmę Pikeur. Kupiłam więc najbardziej zachęcający i przemawiający do mnie model – LUGANA. Spośród wszystkich kolorów wybrałam brązowy.
Co sądzę o bryczesach? Na początku, gdy były jeszcze nowe to ciągle w nich chodziłam, a nawet spałam (tylko wtedy, gdy nocowałam w stajni ;)). Idealnie dopasowały się do mojego ciała, nie krępowały mi ruchów, ani nie uwierały. Jednak po dłuższym czasie używania z materiałem na wierzchu zaczęły się dziać dziwne rzeczy, a mianowicie zaczął się ściągać na udach. Nie przeszkadzało mi to w jeździe, jednak nie wyglądało to estetycznie, ani elegancko.
Pomimo zniszczeń nadal ich używam, ponieważ są bardzo wygodne.