
HUNTER
„Wszyscy mamy obsesję na punkcie wyglądu Kate [Moss]- wellingtony do szortów? Kto inny mógłby się na to zdobyć?”
Rachel Zoe, stylistka
Hunter to marka produkująca kultowe gumowe kalosze. W 1856 roku była znana pod nazwą North British Rubber z siedzibą główną w Edynburgu. Oprócz kaloszy produkuje również torebki, skarpetki i wiele innych dodatków. W przeszłości również produkowała opony, przenośniki taśmowe, grzebienie, piłki golfowe, termosy, gumowe podłogi.
Dla ciekawskich osobą, która wymyśliła pierwsze kalosze był książę Wellington. Zażyczył sobie długich, szerokich, nieprzemakalnych butów dla siebie i swoich żołnierzy w czasie wojen napoleońskich. Jego buty zyskiwały coraz to nowych zwolenników, aż osiągnęły szczyt popularności w latach czterdziestych XIX wieku. Dopiero dwie dekady później ustąpiły pierwszeństwa botkom do kostek.
Źródło: Wikipedia.pl
Jest to jedna z najbardziej znanych brytyjskich marek, którą między innymi ukochali jeźdźcy. Co nie powinno nas dziwić, ponieważ wypuściła specjalną kolekcję przeznaczoną dla koniarzy. Jest jednocześnie na tyle uniwersalna, że możemy w nich pomykać zarówno po błotnistych padokach jak i w mieście.
Modę na kalosze marki Hunter zapoczątkowała Kate Moss w 2005 roku pokazując się w nich na Glastonbury Festival oraz Angelina Jole w filmie „Pani i Pan Smith”.
Źródło: streetcatwalk.com
Jeśli ktoś w przyszłości zada mi pytanie o jedną z najlepszych marek dla koniarzy, zdecydowanie wymienię Huntery ;). Są to jedne z moich ulubionych kaloszy, które łączą ładne z użytecznym. Są zgrabne a jednocześnie spełniają swoje zadanie chroniąc naszą stopę przez wilgocią i zimnem (istnieje możliwość dokupienia ocieplanej wkładki).
Źródło: Pinterest