FLORISTIC FASHIONISTA
źródło głównego zdjęcia: https://scontent-b-fra.xx.fbcdn.net/hphotos-prn1/t31.0-8/1096980_669606923067990_923912516_o.jpg
Kwieciste wzory przechodzą prawdziwą rewolucję. Wraz z nadejściem wiosny kwiaty pojawiają się w dużej ilości, nie tylko w ogródkach, ale przede wszystkim na ubraniach. Pisząc „duża ilość” mam na myśli nie tylko to, że znajdziemy je na spodniach, legginsach, polówkach, apaszkach i majtkach, ale także to w jakiej mnogości wzorów te kwiaty występują. Tradycyjnie nie mogło ich również zabraknąć w modzie jeździeckiej, bo w innym wypadku pisalibyśmy raczej o wzorach tworzonych na bryczesach przez wypadającą sierść naszych liniejących koni 🙂
No ale, skoro już się pojawiły, to artykuł też jest.
Jak wszystko na tym świecie florystyczne wzory, są nie dla wszystkich i nie do wszystkiego. Optycznie powiększają to i owo, więc Panie o bardziej zaokrąglonych kształtach w takich np. kwiecistych spodniach Capri będą wyglądały na jeszcze bardziej zaokrąglone. Druga sprawa, że kwiatowych printów absolutnie nie zestawiamy w wydaniu TOTAL LOOK, broń Boże „do kompletu”, no chyba że chcemy imitować wiszący u naszej babci na ścianie kilim.
Ale już np. taka polówka z Joules zestawiona z granatowymi bryczesami lub tymi w odcieniu pieprz Cayenne będzie wyglądać odważnie a zarazem elegancko .
To samo tyczy się połączenia bryczesów PIKEUR BADIRA i góry w jakimś jednolitym pastelowym kolorze.
Tak więc nie bójmy się „kwiaciarnianych” kombinacji i eksperymentów, które w nowoczesnych stylizacjach tworzą zupełnie nowy, świeży wakacyjny look 🙂
Kilka propozycji dla Was:
JOULES
SUBSCRIBE EQUESTRIAN
GAP
A w realu wygląda to np. tak :
źródło: http://lh5.ggpht.com/-VEpAZm0H3Gs/UjO85RKwdyI/AAAAAAAAFgc/TKR85rB9IlU/joulesreview1.jpg?imgmax=800
źródło: https://scontent-b-fra.xx.fbcdn.net/hphotos-prn1/t1.0-9/1965065_664737936905108_511642609_n.jpg
Są tu jacyś kwiatomaniacy?